09 grudnia około godziny 17:50 na ulicy Wałowej w Wejherowie doszło do uszkodzenia stylizowanego słupa z lampami oraz zamontowanej na nim kamery miejskiego monitoringu. Uszkodzenia dokonano samochodem osobowym. Kierowca zbiegła z miejsca zdarzenia. Na podstawie wcześniej zarejestrowanego zapisu z tej kamery, funkcjonariusze straży miejskiej ustalili, że do kolizji pojazdu z lampą doszło podczas manewru cofania. Następnie pojazd odjechał w kierunku ul. Sobieskiego. Na podstawie numerów rejestracyjnych ustalono właściciela pojazdu. Okazało się ,że seatem kierowała kobieta, która za spowodowanie kolizji otrzymała już mandat karny od policji. Odpowie też za wjazd w strefę ograniczonego ruchu. Za to wykroczenie grozi mandat i 8 punktów karnych. Będzie też musiała ponieść koszta odszkodowania, a to jest kwota kilkudziesięciu tysięcy złotych. Gdy by nie uciekła z miejsca zdarzenia, szkoda mogłaby zostać zlikwidowana z OC pojazdu. W przypadku ucieczki z miejsca zdarzenia firmy ubezpieczeniowe wypłacają odszkodowanie poszkodowanemu i obciążają nią sprawców. Już kilkakrotnie ten problem sygnalizowaliśmy, że ucieczka z miejsca zdarzenia nie popłaca. Po raz kolejny przypominamy: jeśli dojdzie do takiej kolizji lub uszkodzenia jakiegoś obiektu ( a każdemu może się to zdarzyć) najlepszym rozwiązaniem jest samemu zgłosić się na policję lub do straży miejskiej i szkoda pokryta zostaje z OC pojazdu.