01 lipca około godziny 14:20 dyżurny Straży Miejskiej otrzymał zgłoszenie, że na ulicy 10-lutego w Wejherowie wjazd na posesję został zablokowany pojazdem marki Mercedes. Przybyli na miejsce zdarzenia funkcjonariusze zgłoszenie potwierdzili. Wjazd i wyjazd był zablokowany. W pojeździe znajdował się pies - wilczur. Samochód miał być odholowany, ale po chwili przyszła do niego właścicielka. W trakcie legitymowania okazała prawo jazdy, które nie widniało w systemie Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców. Z tego systemu wynikało też, że mieszkanka Warszawy nigdy prawa jazdy nie posiadała i nie posiada, a pomimo tego takim dokumentem się legitymuje. Początkowo twierdziła , że prawo jazdy zdała w Skierniewicach, a odebrała w Urzędzie Miasta Stołecznego Warszawy. Ponadto ustalono, że pojazd którym przyjechała do Wejherowa na kościerskich numerach rejestracyjnych nie posiada aktualnych badań technicznych Na miejsce wezwano patrol policji drogowej. W trakcie dalszych czynności kobieta przyznała, że posiada fałszywe prawo jazdy. Pojazd bez badań technicznych został odholowany na policyjny parking, a kierowca zatrzymana. Teraz karnie odpowie przed Sądem Rejonowym w Wejherowie za fałszerstwo materialne zagrożone karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. Do Sądu trafi też wniosek o ukaranie za kierowanie pojazdem bez wymaganych uprawnień.