W miniony weekend w kilku miejscach miasta doszło do pożarów. Ich przyczyną były podpalenia. Pierwsze zgłoszenie Straż Miejska otrzymała 20 maja około godziny 14:10. Na ulicy Iwaszkiewicza, na polanie za kotłownią, młodzież rozpaliła ognisko. Wysłany na miejsce zdarzenia patrol nikogo już nie zastał. Palił się suchy pień drzewa. Ogień strażnicy ugasili we własnym zakresie Natomiast tego samego dnia o godzinie 20:50 dyżurny straży miejskiej powiadomiony został o wydobywającym się dymie z pustostanu przy ulicy 12 Marca. Ktoś nieodpowiedzialny podpalił lub zaprószył ogień wewnątrz budynku. Paliły się znajdujące w tym pustostanie śmieci. Na miejscu pojawiły się 4 jednostki straży pożarnej. Natomiast całkowitą nieodpowiedzialnością wykazał się mieszkaniec ul. Jasnej, który na swojej posesji podpalił śmieci. Ogień zaczął się tak rozprzestrzeniać, że sprawca nie mógł nad nim zapanować . Wezwano straż pożarną, która ogień ugasiła. Na dodatek wszystkiego w weekend na ulicy w św. Jacka palił się kosz na śmieci. Było też zgłoszenie o dużym zadymieniu w rejonie ulicy Karnowskiego i Przemysłowej. Na szczęście to zgłoszenie się nie potwierdziło.