To był zwykły chuligański wybryk. Jajkami obrzucił okna sąsiadów i uciekł do swojego mieszkania. Wszystko działo się w przeddzień Wszystkich Świętych. 31 października około godziny 19:40 dyżurny Straży Miejskiej otrzymał zgłoszenie, że na osiedlu Kaszubskim znany poszkodowanej mężczyzna obrzucił kurzymi jajami okno jej mieszkania. Na miejscu widoczne były śladu od zbitych jajkach. Sprawca po dokonaniu tego czynu schował się w mieszkaniu i nie otworzył funkcjonariuszom drzwi. Jest przekonany, że tym sposobem uniknie kary. Nic bardziej błędnego. Ukrycie się tuż po zdarzeniu w mieszkaniu, nie zwolni 26-latka go odpowiedzialności karnej.