Zmarznięty Mołdawianin czekał na przyjazd busa
13 lutego o godzinie 05:00 nad ranem funkcjonariusze z zmotoryzowanego patrolu straży miejskiej zainteresowali się mężczyzną siedzącym w wiacie MZK na p. J Piłsudskiego w Wejherowie, który był zziębnięty i ubrany w niezbyt ciepłe ubranie wierzchnie jak na tę porę roku i siarczysty mróz. Strażnicy siedzącego w tym miejscu mężczyznę widzieli znacznie szybciej, ale byli przekonani, że na kogoś czeka. Gdy nad ranem bliżej zainteresowali się jego osobą, okazało się że jest obywatelem Mołdawii i niby czeka na przyjazd busa, który miał go z przystanku zabrać, ale od wczoraj nie przyjechał. Mołdawianin powiedział też, że ostatnio mieszkał w jednej z gmin powiatu wejherowskiego, skąd został wyrzucony. Strażnicy zorganizowali dla niego ciepły posiłek ( zupę), którą chętnie zjadł. Innej pomocy nie potrzebował i nie chciał, pomimo tego, że mu ją zaproponowano.